Czarna kreska pod okiem – dodaje Ci atrakcyjności czy jednak powoduje, że wyglądasz jak postać z horroru?
Często spotykam zarówno dojrzałe kobiety, jak i młode dziewczyny, które pragnąc podkreślić swoje śliczne oczka malują dookoła nich czarną krechę. Jest to sposób na wyróżnienie się, jednak niekonieczne w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Czarna krecha na górnej powiece – okey, ale na dolnej – jeśli wykonasz ją nieumiejętnie – sprawia, że wyglądasz co najmniej dziwnie.
Porównaj sobie poniższe zdjęcia:
1 2
Czy zdarza Ci się wykonać makijaż w sposób przedstawiony na zdjęciu nr 1?
Które wykonanie wydaje Ci się bardziej profesjonalne? Które podkreśla urodę, a które zasłania ją?
Pamiętaj, że makijaż ma podkreślić atuty Twojej urody, a nie je niszczyć. Dlatego lepiej czarną kreskę nieco rozetrzeć, stonować, odpowiednio pocieniować, aby nie przyćmić swojej własnej twarzy.
Wg mnie nie powinno się wykonywać czarnej kreski na dolnej powiecie bez wykonania odpowiedniego makijażu na górnej (zdjęcie nr 1).
Makijaż na dolnej powiece ma na celu uzupełnić to, co stworzyłaś na górnej powiece (zdjęcie nr 2). Ja stosuję raczej nieco delikatniejsze wykończenie makijażu, np. do czarnej kreski i cieni na górnej powiece dokładam lekką kreskę w kolorze brązu lub granatu na powiece dolnej, a czasami po prostu rozcieram cień pod linią dolnych rzęs. Wygląda to subtelniej, profesjonalniej i mniej „nachalnie”. Wypróbuj różne kombinacje i wybierz odpowiednią dla siebie.
Oczywiście wybór makijażu należy do Ciebie, jednak jeśli chcesz być atrakcyjna, poćwicz umiejętność wykonywania makijażu, aby był on Twoim sprzymierzeńcem i eleganckim dodatkiem, a nie ciężką maską.
Poniżej zamieszczam dla Ciebie kilka ciekawych inspiracji. Korzystaj z nich do woli i powodzenia w eksperymentowaniu!
